niedziela, 15 września 2019

I po co ci tyle gratów?

13 września - rozpoczął się w Krakowie XLV Zjazd Fizyków Polskich. Naukowcy i nauczyciele fascynujący się fizyką zjechali do niegdysiejszej stolicy Polski, by rozmawiać o osiągnięciach i problemach tej dyscypliny naukowej. To także czas na refleksje w sprawach dydaktycznych, o których jest okazja porozmawiać w szerokim gronie przy okazji zajęć dla nauczycieli fizyki, tradycyjnie już towarzyszących Zjazdowi.


Obok refleksji, którymi miałem okazję podzielić się podczas wystąpienia poświęconego wynikom badania pn. Laboratorium myślenia - diagnoza nauczania przedmiotów przyrodniczych w Polsce, o których z pewnością już wkrótce napiszę, nasunęły mi się inne - bezpośrednio związane z warsztatem pracy nauczycieli - spostrzeżenie.
Dzień rozpoczęcia Zjazdu był również 13. dniem, w którym nie pracuję już ani jako nauczyciel fizyki w szkole podstawowej, ani jako nauczyciel - konsultant w Dolnośląskim Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli. Konsekwencją takiego stanu rzeczy była konieczność wyprowadzenia się ze szkoły i z ośrodka, co uzmysłowiło mi, że nauczania rozumiane jako stwarzanie warunków do uczenia się wymaga wielu pomocy, zabawek, książek, gadżetów itp. "kulek i pierdółek". Nie obeszło się bez wykorzystania auta, a po przewiezieniu tego wszystkiego do Instytutu Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu Wrocławskiego - mojego głównego miejsca pracy, całość prezentowała się przytłaczająco.


Po co o tym piszę? Ku pokrzepieniu serc tych wszystkich nauczycieli, którzy nie mieszczą się na zapleczach i kanciapach, którzy na co dzień przeciskają się pomiędzy pudełkami wypełnionymi tym wszystkim, co jest im niezbędne do prowadzenia zajęć.

Nie jesteście jedyni - to jest normalne. Nie przejmujcie się tym, co mówią inni!

piątek, 6 września 2019

Wszystko ma początek

To będą wyjątkowo subiektywne zdania z niejednego powodu.

Po pierwsze, temat jest szczególny - książka, która towarzyszyła mi w te wakacje została wydana w Opolu, w roku 2013 przez Wydawnictwo MS i powstała w związku z 60-leciem Wyższej Szkoły Pedagogicznej przekształconej w Uniwersytet Opolski.
Po drugie, otrzymałem ją od autora - Wojciecha Dindorfa - fizyka, nauczyciela, popularyzatora nauki, postaci powszechnie znanej i szanowanej wśród osób zajmujących się edukacją fizyczną (i nie tylko!), którego miałem ogromne szczęście poznać już lata temu. 
Po trzecie, bo sposób narracji wymyka się tradycyjnemu postrzeganiu publikacji jubileuszowych i nacechowany jest charakterystyczną dla autora lekkością i refleksją. (I bardzo dobrze, że " (...) niespełniająca standardów naukowej publikacji uniwersyteckiej (...)".)
Po czwarte, dlatego, że nie zgadzam się z opinią wyrażoną we wstępie, że potencjalnych Czytelników tej książki z każdym rokiem ubywa.
Po piąte, bo też jestem fizykiem i w przeszłości występowałem w kabarecie...

Mógłbym jeszcze długo mnożyć powody, zamiast tego napiszę dlaczego do lektury tej książki będę wracał i dlaczego podsunę ją moim dzieciom, a pewnie i  wnukom. A może ktoś jeszcze się zainteresuje.


Upływ czasu sprawia, że wszystko, co nas spotyka jest teraźniejszością tylko przez chwilę. Te chwile wpływają na nasze codzienne wybory i kształtują nas, nasze otoczenie, naszą przyszłość. O nich właśnie jest książka zatytułowana Na początku był "kabaret". Jestem przekonany, że niewidoczny na okładce, a obecny na stronie tytułowej, cudzysłów jest bardzo ważny. Autor opisuje wydarzenia sprzed sześćdziesięciu i więcej lat, a ja czytam je, jak historię moich najbliższych. I coś mi podpowiada, że jest tak dlatego, że dotyczy ona nauczycieli. "Kasty", której czuję się częścią, a która nierozerwalnie związana jest z historią nas wszystkich. Nauczycieli na swej drodze spotykamy dziesiątki i niejeden zapada nam w pamięci na lata. I dobrze!

Z kart książki wyziera wojna z jej strasznymi skutkami, ale wytrwale przesłania ją radość życia, poczucie wspólnoty i budowania nowego. Potrzebnego i wzniosłego. Jest tu przyjaźń, pieniądze, papierosy, podręczniki, występy, polityka, święto i dzień powszedni - słowem wszystko to, co towarzyszy człowiekowi na jego drodze przez życie. Właśnie dlatego, że książka jest subiektywnym świadectwem naszej historii ilustrowanym mnóstwem zdjęć,  napisanym barwnym językiem, pozwala niepostrzeżenie przenieść się w czasie. Jednocześnie uzmysławia, że to, co każdy z nas na co dzień robi, jest drobną, ale ważną częścią nauczania i uczenia się.

Niewątpliwie: "Ludzie poświęcający się nauczaniu muszą kochać ludzi."

środa, 4 września 2019

Standard kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu nauczyciela

W ubiegłym miesiącu ukazało się Rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 25 lipca 2019 r. w sprawie standardu kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu nauczyciela (Dz. U. 2019 Poz. 1450). To dokument określający sposób organizacji kształcenia, charakteryzujący osoby je prowadzące oraz zawierający opis efektów uczenia się kandydatów do zawodu nauczyciela. Uczelnie wyższe prowadzą już prace nad stworzeniem warunków do realizacji zapisów dokumentu tj. stworzeniem oferty zajęć i grup zajęć przygotowujących do wykonywania zawodu nauczyciela.
Kształcenie na studiach przygotowujących do wykonywania zawodu nauczyciela fizyki będzie obejmowało przygotowanie:
  • merytoryczne do nauczania przedmiotu - grupa zajęć A,
  • psychologiczno-pedagogiczne - grupa zajęć B,
  • dydaktyczne w zakresie podstaw dydaktyki i emisji głosu - grupa zajęć C,
  • dydaktyczne do nauczania przedmiotu - grupa zajęć D.
Przyszły nauczyciel fizyki podejmujący studia fizyczne o profilu ogólnoakademickim ma obowiązek zrealizować prowadzone w ramach studiów zajęcia, których łączna liczba punktów ECTS będzie większa niż 50% liczby punktów koniecznych  do ukończenia studiów i zawiera zajęcia przygotowujące do prowadzenia działalności naukowej lub udział w tej działalności. Ponadto przyszły nauczyciel będzie uczestniczył w zajęciach z:
  • psychologii, pedagogiki i praktykach zawodowych w wymiarze odpowiednio 90, 90 i 30 h, o łącznej liczbie punktów ECTS równej 10;
  • podstaw dydaktyki i emisji głosu w wymiarze łącznym 60 h odpowiadającym 3 punktom ECTS;
  • dydaktyki szczegółowej (przedmiotu) i praktyce zawodowej w wymiarze odpowiednio 150 i 120 h, o łącznej liczbie punktów ECTS równej 15.
Rozporządzenie określa także organizację zajęć dla przygotowania dydaktycznego do nauczania kolejnych przedmiotów lub prowadzenia kolejnych zajęć, a także warunki prowadzenia studiów podyplomowych. Na szczególną uwagę zasługuje zapisany w rozporządzeniu warunek, zgodnie z którym w kształceniu przygotowującym do wykonywania zawodu nauczyciela prowadzonym na studiach podyplomowych biorą udział wyłącznie osoby uczestniczące w kształceniu przygotowującym do wykonywania zawodu nauczyciela, prowadzonym przez uczelnię w ramach studiów pierwszego lub drugiego stopnia lub jednolitych studiów magisterskich, na kierunku odpowiadającym zakresowi kształcenia na studiach podyplomowych.

Zawarte w rozporządzeniu efekty uczenia się stanowią zbiór ogólnych efektów uczenia się oraz szczegółowych efektów uczenia się pogrupowanych wg bloków zajęć (A - D) z wyszczególnieniem zakresów obejmujących wiedzę, umiejętności oraz kompetencje społeczne. Zbiory te zawierają najważniejsze z punktu widzenia współczesnego spojrzenia na kształcenie nauczycieli elementy m. in. związane z projektowaniem i strukturą lekcji, wspieraniem uczniów o specyficznych potrzebach edukacyjnych, warsztatem pracy nauczyciela oraz stymulowaniem do uczenia się przez całe życie.

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że wśród studentów znajdą się zainteresowani wykonywaniem zawodu nauczyciela, bo zwłaszcza nauczycieli fizyki brakuje...