niedziela, 21 kwietnia 2024

Zadania prawda/fałsz

Regularnie spotykam się ze stwierdzeniem, że zadanie typu prawda/fałsz to mało efektywny sposób sprawdzania wiedzy i umiejętności, bo przecież prawdopodobieństwo trafienia odpowiedzi prawidłowej w pojedynczym pytaniu to 50%. Uważam, że wartość tego rodzaju zadań jest niedoceniana. Problem leży już w samej filozofii zadawania pytań, a przede wszystkim spojrzeniu na to, dlaczego je zadajemy i przy jakiej okazji. Jeśli nam, a siłą rzeczy i naszym uczennicom i uczniom, zależy tylko na zdobyciu stopnia szkolnego, czy określonej liczby punktów by coś zaliczyć, to nie ma o czym rozmawiać. Jeśli jednak chcemy zorientować się, czy ucząca się osoba zdobyła określone kompetencje to zadanie prawda/fałsz może być bardzo wartościowe. Musi mu jednak towarzyszyć, nawet już po ocenieniu rozwiązania, rozważanie powodów wyboru konkretnego określenia. Kluczowa jest tu rozmowa, podczas której znajdujemy powody, które skłoniły do wybrania określonego stanowiska. 

Według mnie tego typu zadania świetnie sprawdzają się jako pretekst do podsumowania wybranego zakresu treści, a jeszcze lepiej podczas analizy tekstu powiązanego z określonym zagadnieniem bądź problemem fizycznym. Aby to zilustrować posłużę się przykładami ze zbioru zadań dla szkoły podstawowej z cyklu "Sposób na fizykę".

Moje przeświadczenie o szczególnej wartości zadań typu prawda/fałsz nie jest teoretycznym rozważaniem, a ma swoje korzenie w praktyce szkolnej oraz wynika z wieloletniego doświadczenia m. in. jako współautor zadań w konkursie przedmiotowym dla szkół podstawowych. Najbardziej podstawowym sposobem przekonania się, że wybór odpowiedzi nie ma charakteru zgadywanki jest zadanie pytania: Dlaczego tak sądzisz? A jeśli pracujemy z tekstem to jeszcze lepiej sprawdza się polecenie: Wskaż fragment tekstu, który uzasadnia wybór? Do takiego dialogu w edukacji fizycznej szczególnie zachęcam.

Spójrzmy na jeden z moich ulubionych fragmentów tekstu literackiego, który regularnie analizuję z uczennicami i uczniami szkół podstawowych.

Zestaw pytań typu prawda/fałsz do tego fragmentu tekstu mógłby składać się z następujących stwierdzeń:

  • Słońce jest gwiazdą najbliższą Ziemi.
  • Światło odbite od powierzchni najodleglejszej planety Układu Słonecznego podróżuje do obserwatora na Ziemi osiem minut.
  • Godzina świetlna jest jednostką czasu.
  • Słońce jest gwiazdą znajdującą się w centrum Drogi Mlecznej.
  • Odległość między Plutonem a Ziemią jest prawie 40 razy większa niż odległość między Ziemią a Słońcem.

Przy czym ostatnie pytanie wymaga obliczeń, które łatwiej jest przeprowadzić na przykład na kartce, więc nadaje się także na otwarte zadanie obliczeniowe. Wszystkie one niewątpliwie prowokują osoby uczące się do wykonania działań wymagających przetwarzania informacji i łączenia ich z posiadaną już wiedzą. A gdy jeszcze trzeba przekonać innych do słuszności wybranego rozwiązania to z pewnością mamy do czynienia z aktywnym uczniem się. Oto wszak chodzi w edukacji.

I jeszcze jeden przykład - oczywiście także z literatury, mistrzowsko ekranizowanej, a jakże.


Tutaj, jako pretekst do rozmowy i aktywnego nauczania/uczenia się można wykorzystać stwierdzenia:
  • Dzienne zapotrzebowanie energetyczne człowieka określa, jaką masę pożywienia trzeba dostarczyć w czasie jednego dnia organizmowi, aby utrzymać jego właściwe funkcjonowanie.
  • Szybkość przyrostu masy ziemniaków założona przez narratora wynosi 3,75 kg/dzień.
  • Kaloryczność określa ilość energii uzyskiwaną ze spożycia jednostkowej masy pożywienia.
  • Aby zaspokoić swoje dzienne zapotrzebowanie energetyczne, narrator powinien zjadać prawie 2 kg ziemniaków dziennie.

Zgodzę się, że zadania typu prawda/fałsz pozostawione same sobie to loteria, ale wykorzystane w odpowiednim kontekście i z dialogiem między uczącymi się może stać się skarbem.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz